czy w biedronce sprawdzaja kamery

Tym razem napiszę o tym, co kupiłam w Biedronce. Wiele z tych produktów można zaliczyć do superfoods, o których pisałam Wam jakiś czas temu tutaj. W dyskoncie można obecnie znaleźć fajne produkty, których do tej pory tam nie było. Sprawdziłam co warto kupić i czy oferowane w tym sklepie produkty są tańsze niż w innych Monitoring może być jedynym skutecznym narzędziem walki ze złodziejami. Drobne kradzieże to prawdziwa zmora właścicieli sklepów. Okradają ich nie tylko klienci, ale przede wszystkim Biedronka - Codziennie niskie ceny. Twoje ostatnie lokalizacje: Kontakt. Regulaminy i zasady promocji. Butelki zwrotne - regulamin. Nasze sklepy. FAQ - pytania i odpowiedzi. Zwroty i reklamacje. Regulamin Serwisu. Mają dwa systemy. Dwa tygodnie temu pokazaliśmy, jak można zapłacić telefonem w Biedronce. Dziś płatności mobilne w sieci dyskontów wystartowały już oficjalnie. Mogą z nich korzystać Cena testu dostępnego od poniedziałku w Biedronce wydaje się atrakcyjna do momentu, gdy sprawdzimy, ile porównywalny test kosztuje w Niemczech w Lidlu, Rossmannie czy Aldim. 49,99 zł za pojedynczy test serologiczny na obecność przeciwciał IgG i IgM przeciwko koronawirusowi wywołującemu Covid-19. nonton drama thai hua jai sila sub indo. Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki Ukryte Kamery?? Autor Wiadomość malwa198888 Stanowisko: kasjer Dołączyła: 27 Wrz 2012Posty: 1 Wysłany: 2012-09-27, 23:46 Ukryte Kamery?? Mam pytanie czy ktoś z was słyszał coś na temat ukrytych kamer na sklepach, w wejściu do socjalnego??i czy to w ogóle jest możliwe ze mamy ukryte kamery?? @makota Stanowisko: kasjer Dołączył: 15 Sty 2010Posty: 226 Wysłany: 2012-09-27, 23:55 :D nie, uspokój się, Biedronka to nie Big Brother . Aczkolwiek też na Be @Mała82 Stanowisko: klient Dołączyła: 15 Paź 2010Posty: 623 Wysłany: 2012-09-28, 00:02 Dobrze że jeszcze do wc nie powstawiali 8) @mercuwichura MERCU Stanowisko: kasjer Dołączył: 05 Lut 2012Posty: 359 Wysłany: 2012-09-28, 00:04 jesteś pewna ? :szczena: @makota Stanowisko: kasjer Dołączył: 15 Sty 2010Posty: 226 Wysłany: 2012-09-28, 00:14 oj tam , niczego się nie wstydzę... _________________klient w krawacie jest mniej awanturujący się bziubzia[Usunięty] Wysłany: 2012-09-28, 00:34 Nawet jeśli sa ukryte to ich rozdzieczość jest tak spaniała że nie macie się czego wstydzić A tak poważnie to ktoś szuka na siłę czegos czego nie ma....tak mi sie nie ma nikt @Mała82 Stanowisko: klient Dołączyła: 15 Paź 2010Posty: 623 Wysłany: 2012-09-28, 12:21 U nas po focusie jak dołożyli kamer to dopóki sam człowiek nie zauważył to nic nie powiedzieli więc kto wie gdzie jeszcze są poukrywane ~gosienka_k1985 Dołączyła: 09 Sty 2010Posty: 48 Wysłany: 2012-09-28, 12:37 nie mogą zakładać ukrytych kamer. przy przyjęciu do pracy każdy jest informowany o tym że pracuję pod okiem kamer ale nie ma tam mowy o powinno być ale z drugiej strony to nigdy nic nie wiadomo. @Mała82 Stanowisko: klient Dołączyła: 15 Paź 2010Posty: 623 Wysłany: 2012-09-28, 12:47 Teraz to wszystko możliwe. Przecież kamery służą do obserwacji nas a nie złodziei ~gosienka_k1985 Dołączyła: 09 Sty 2010Posty: 48 Wysłany: 2012-09-28, 12:56 no niestety smutne lecz prawdziwe,gdyby służyły do eliminowania złodziei to nie kradliby tak jak kradna mają wstydu i centralnie pod kamera wyprawiają takie rzeczy że głowa puchnie ale klienta trzeba szanować:) @Mała82 Stanowisko: klient Dołączyła: 15 Paź 2010Posty: 623 Wysłany: 2012-09-28, 13:02 Pewnie że kradną pod kamerą bo na nich nic nie widać ale na tych co nas pilnują to widać nawet kolor paznokci kasjerki ~gosienka_k1985 Dołączyła: 09 Sty 2010Posty: 48 Wysłany: 2012-09-28, 13:11 dokładnie:) @Mario7 Stanowisko: kierownik rejonu Dołączył: 15 Cze 2012Posty: 133 Wysłany: 2012-09-28, 20:56 I znowu z rzetelna pomoca oraz sprawdzona informacje przychodzi Mario A wiec zaczne moze od Tego, ze wiem na jakim sklepie znajdowaly sie ukryte kamery i jaki byl tego final. Otoz na jednym ze sklepow (rejon Malopolski) wybaczcie, dokladniej nie chce pisac umiescili ukryte kamery. Dokladnie na magazynie na ktorym zwyklej kamery CCTV nie bylo. Dziewczyny podjadaly troche towaru ktory szedl na odpisy, sprawa sie rypla, przyjechal rejonowy, personalna i dystrykt ktory na swoim laptopie w biurze za zamknietymi drzwiami pokazywal wlasnie nagranie z calego zajscie dziewczynom. Efekt ? Odejscie za porozumieniem stron, dziewczyny pewnie spanikowaly i nie chcialy dostac dyscyplinarki dlatego sie nie postawily, gdyz jest to nie dozwolone bo owszem, zgadzacie sie na kamery ale tylko te jawne. A ze szajka z JMD cwana, zalatwila to po swojemu...i tak z 6 dziewczyn razem z Kierowniczka wylecialo. Zdarznie mialo miejsce ok 4 miesiace temu, przed freshem. A teraz ciekawostka dla nie zorientowanych, po freshu kamery przy kasowe albo nawet wszystkie beda podpiete pod Wojnicz i beda mieli podglad na wszystkie sklepy. Okablowanie zostalo juz przygotowane bedzie laczyc sie przez serwer biurowy.... :bu: Mam nadzieje ze nie beda Mnie scigac za te info ;( _________________Mario Ocena JMP: 2/10 PrzyjacielForum[Usunięty] Wysłany: 2012-09-28, 21:58 Mario7 napisał/a: Mam nadzieje ze nie beda Mnie scigac za te info Opowiedziałbym więcej takich rewelacji ale mogę być ścigany :rool: . Sprawa jest poważna moi mili - wierzcie lub nie @Mała82 Stanowisko: klient Dołączyła: 15 Paź 2010Posty: 623 Wysłany: 2012-09-28, 22:03 Mario a ta kamera na tym drugim magazynie to mniej więcej gdzie wisiała? I to mniej więcej wygląda tak jak te co mamy na sklepie czy mniejsze? Wyświetl posty z ostatnich: Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietachNie możesz załączać plików na tym forumNie możesz ściągać załączników na tym forum Dodaj temat do UlubionychWersja do druku Nasz: Fanpage phpBB by przemo Error [403] Forbidden : Dostęp zabroniony Zapytanie odrzucone przez serwer. Nie masz dostępu do /inteligentne-kamery-sprawdzaja-czy-ludzie-w-uk-zachowuja-dystans-na-ulicach/ na tym serwerze. You don't have permission to access /inteligentne-kamery-sprawdzaja-czy-ludzie-w-uk-zachowuja-dystans-na-ulicach/ Pierwsze wrażenie? Doskonałe! Opakowanie i obudowa przyzwoitej jakości, korpus kamerki częściowo wykonany z aluminium, komplet akcesoriów. W tej cenie -rewelacja! Chwilę później pierwszy zgrzyt. Żeby móc korzystać z funkcji rejestratora samochodowego ( nagrywanie w pętli, włączanie po wykryciu zasilania),trzeba pobrać ze strony dystrybutora oprogramowanie i zainstalować je w urządzeniu. Udało się! Później kolejne rozczarowanie – układ menu nie jest intuicyjny, bo ikonki na przyciskach nie odpowiadają ich rzeczywistemu przeznaczeniu. Ale do tego można się przyzwyczaić, to kwestia wprawy. To, żewyglądem kamera nie ustępuje kultowym, ale i znacznie droższym urządzeniom GoPro, nie znaczy, że równie dobrze kiepskim oświetleniu jakość nagrywanych filmów jest słaba, w dobrym świetle – zaledwie dostateczna. Mimo deklarowanej wysokiej rozdzielczości odczytanie na filmie np. numerów rejestracyjnych sfilmowanego aut jest niemal niemożliwe. I wreszcie największa wpadka: po tygodniu urządzenie odmówiło posłuszeństwa. Forum ogólne - Ukryte kamery w biedronce niktor - 2016-10-20, 17:07Temat postu: Ukryte kamery w biedronce12 lat pracy w Biedronce. Zastępca kierownika sklepu. Nowe miasto i nowy sklep. Drugi koniec Polski. Moja żona przeniosła się tu z mojego powodu. Uważam że była bardzo dobrym pracownikiem. Piszę była, gdyż już nie pracuje w Biedronce. Sklep do którego trafiła był zaniedbany, miał duże straty. Pracowała dwa miesiące i w ciągu tych dwóch miesięcy tak zeszła ze strat, że sklep został pochwalony. Całą zasługę spokojnie może przypisać sobie, gdyż była nowym pracownikiem i to przeważnie ona robiła zamówienia. Niestety. Nagrodą za tę gospodarność było zwolnienie z pracy. Powód? Ukryta kamera, która zarejestrowała jak wzięła garść bakalii ze stołu do odpisów. Wzięła to, co i tak miało trafić na śmietnik. Wstyd, ale nie dla mojej żony. Wstyd dla kierownika rejonu i całego kierownictwa biedronki. Jej praca w biedronce to prawie całe nasze wspólne życie. Wiem, że bardzo lubiła tę pracę i była w tym naprawdę dobra. Nie muszę chyba mówić jak przeżyła to zwolnienie. Jeszcze raz piszę wstyd bo nie da się inaczej tego nazwać. Podejrzewam , że każdemu pracownikowi zdarzy się skubnąć coś tam z towaru i niektórzy mogą nazwać to kradzieżą, ale czy wzięcie czegoś ze śmietnika sąsiada sąd uznałby za kradzież. Najśmieszniejsze jest to, że jej nowa kierowniczka ma na swoim koncie gorsze przewinienia, o których wiedzą jej przełożeni a mimo to pracuje nadal. To ma być sprawiedliwość? Raczej nie. Układy i kumoterstwo. Uwaga na ukryte kamery bo biedronka może stracić do was zaufanie. marta1 - 2016-10-20, 17:25niktor, przykra sytuacja ale skoro żona pracowała tyle lat w biedronce to powinna wiedzieć że firma nie ma do nas zaufania i rozstaje się z pracownikami bez skrupułów i sentymentów nawet jeśli powodem jest taka "błachostka" . Teraz można sobie zadać pytanie czy warto było taką głupotą dawać powód do zwolnienia ? Albo może lepiej nie roztrząsać , zapomnieć , wyciągnąć wnioski i szukać lepszej pracy bo jak to mówią nie ma tego złego... Życzę nowej , lepszej pracy DarkSide - 2016-10-20, 17:41niktor, skoro dali pluskwy to znaczy że mieli cynk że takie zachowania lub podobne mają tam miejsce. Ja jestem nauczony nie moje, nie zapłaciłem to NIE DOTYKAM !! I Poza tym sprawa kamer ukrytych jest znana od dawna. Przykra nauczka i szkoda że tka się podziało. Hell - 2016-10-20, 17:43Tyle tylko że na śmietniku biedronki wyraźnie "pisze" nie żreć bo wypad to potem te pretensje do kogo? Rozumiem że usprawiedliwiasz żonę ale chyba ona zdawała sobie sprawę czym to grozi. Larrikol - 2016-10-21, 12:28 niktor napisał/a: ale czy wzięcie czegoś ze śmietnika sąsiada sąd uznałby za kradzież skoro było na stole na odpisy, nie było jeszcze w śmietniku, a już na pewno nie w śmietniku sąsiada. Od dawna znane sa przypadki zwolnień za podjadanie na sklepie. Żona na pewno słyszała o niejednym takim przypadku, skoro pracuje już tyle lat. Głupie, ale czasami za głupotę przychodzi zapłacić najwyższą cenę. Renata85 - 2016-10-23, 12:05Niestety żona zawiniła... bo dała się złapać sekbea81 - 2016-10-23, 12:13Pracowałam na sklepie w którym za coś takiego jednocześnie poleciało 11 osób. Moim zdaniem słusznie, w końcu zasada "bez płacenia nie ma jedzenia" dotyczy wszystkich a nie tylko klientów podjadających cukierki. Co jak co ale kierownik takie rzeczy powinien wiedzieć marta1 - 2016-10-23, 12:21 Renata85 napisał/a: Niestety żona zawiniła... bo dała się złapać no chyba nie to było jej winą ;/ Renata85 - 2016-10-23, 13:08Marta1 to był sarkazm marta1 - 2016-10-23, 16:01Wybacz Renata85, przez zmartwioną buźkę nie zauważyłam że schowałaś się za sarkazmem , w takich sytuacjach jednak wolę konkret i nazywanie rzeczy po imieniu niż używanie sarkazmu bolka - 2016-10-23, 16:18ks czy zks powinien najlepiej o tym wiedziec i liczyc sie z konsekwencjami. Fajnie ze bronisz żony ale ja na jej miejscu to bym się ze wstydu spalila " Wzięła to, co i tak miało trafić na śmietnik." sam dobrze wiesz że nie ma takiego tlumaczenia. A zreszta jak to mówią - winny się tłumaczy :nie: Renata85 - 2016-10-24, 08:42Marta... uzycie sarkazmu uznalam za adekwatne do sytuacji. Przeciez to chore ze za takie pierdoly firma zwalnia dobrych pracownikow DarkSide - 2016-10-24, 08:45 Renata85 napisał/a: Przeciez to chore ze za takie pierdoly firma zwalnia dobrych pracownikow to nie są pierdoły. zapłaciła za towar że go zjadła ? nie ! klient który zje coś na sklepie a nie zapłaci wzywasz policje i ma mandat za kradzież. Więc nie ma zmiłuj tu. U mnie zwolniono kiedyś 15 osób na raz na jednej biedronie za to !! Renata85 - 2016-10-24, 09:18Jeden incydent nie powinien od razu być podstawą do zwolnienia z pracy. Dziewczyna mogła dostać ostrzeżenie. DarkSide - 2016-10-24, 09:25Renata85, nie. to jest kierownik !! i wie czym to grozi, to jest złamanie prawa. Idź do strony: 1 2 3 » MIASTO poniedziałek, 25 lipca 2022 11:21 / Autor: Wojciech Dudkowski Wojciech Dudkowski W weekend wielu klientów rzuciło się do sklepów po... cukier. Tam, gdzie był, kilogramowe paczki osiągały zawrotne ceny, w sklepach wisiały także informacje o ograniczeniach sprzedaży – zazwyczaj maksymalnie 10 kg na jeden paragon. Czy sytuacja się ustabilizowała? Odwiedziliśmy kilka kieleckich sklepów w poniedziałkowe przedpołudnie. W Biedronce przy ulicy Tarnowskiej na półce widnieje tylko cena cukru - 3,49 zł za kilogramowe opakowanie. Niestety, pod plakietką towaru brak. W Żabkce przy ulicy Jana Pawła II widzimy etykietę z ceną: 4,99 za kilogram cukru. Na półce jest jednak tylko cukier puder, który kosztuje 3,40 za półkilogramowe opakowanie. „Odido” tuż obok oferuje kilogram „białego złota” za 6,60 zł za kilogram. Na półce nie brakuje cukru, a opakowania sygnowane są znakami trzech marek – „Polski Cukier”, „Sweet Family” oraz „Cukier Królewski” W jednej z Żabek przy ulicy Sienkiewicza w ofercie znajdziemy jeszcze kilka paczek cukru w cenie 6,99 zł za kilogram. Nie są jednak podpisane na półce. Sklep sieci "Społem" Kielce na Rynku oferuje cukier za 5,99 złotych za kilogram. Na półkach jest jeszcze kilkadziesiąt paczek.

czy w biedronce sprawdzaja kamery